Technologia produkcji sztucznych futer zmienia się dynamicznie przez wieki, jak zresztą każda inna technologia, z jaką mamy na co dzień do czynienia. Producenci prześcigają się w ostatnich latach w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań, które pozwolą wykonać jeszcze lepszą imitacje futer i skór naturalnych. Projektanci mody, wespół z najnowocześniejszymi firmami technologicznymi? To możliwe. W końcu mamy XXI wiek. Czy zatem pracownie kuśnierskie mają się czego obawiać? Otóż zupełnie nie ma powodu do strachu. Zmienić się może jedynie sposób i technika pracy.
Jak powstaje futro sztuczne?
Futro naturalne składa się ze skóry oraz sierści zwierzęcej lub włosów. W przypadku futer sztucznych podobny efekt uzyskuje się poprzez połączenie ze sobą tkaniny i specjalnych włókien. Na pierwszym etapie wykonuje się tzw. podłoże. Jest to baza, na której następnie znajdzie się faktycznie struktura futra. Na kolejnym etapie z podłożem łączone są specjalnymi technikami syntetyczne włókna. Stosuje się materiały takie jak akryl czy poliester oraz wiele innych, z roku na rok bardziej innowacyjnych. Włókna są łączone z tkaniną podkładową w procesie tkania lub igłowania. Pierwsza metoda jest wolniejsza, ale daje znacznie więcej możliwości tworzenia, a druga pozwala na znacznie dokładniejszą pracę. Stosuje się również technikę przypominającą pracę na drutach, która z nich wszystkich jest najwydajniejsza.
Po wstępnym połączeniu podkładu z włóknami futro przechodzi do kolejnych etapów produkcji, gdzie dzięki rozmaitym procesom i obróbkom będzie jeszcze lepiej imitować naturalne futro. Często futro jest podgrzewane do odpowiedniej temperatury i szczotkowane specjalnymi szczotkami z drutu. Dodatkowo istnieją specjalne techniki, które wpływają na połysk włókien futra i trwałość.
Czy sztuczne futro faktycznie jest ekologiczne?
To temat budzący dość sporo kontrowersji i należy jasno powiedzieć, że odpowiedź nie jest jednoznaczna. Każdy wyrób człowieka w jakiś sposób obciąża naturę i środowisko naturalne. Z racji użytych surowców również futro sztuczne nie pozostaje obojętne dla środowiska. Przeciwnicy futer sztucznych wypominają, że są one tworzone głównie z pochodnych ropy naftowej, jak również mają znacznie dłuższy czas rozkładu, a więc będą zalegały w naszym środowisku dłużej. Zwolennicy futra sztucznego zauważają jednak, że hodowla zwierząt również niesie za sobą wiele procesów chemicznych i wpływa w znacznym stopniu na globalne ocieplenie.
Nowoczesne futra ekologiczne wbrew wielu narosłym mitom są ciepłe, swoim wyglądem i w dotyku przypominają do złudzenia futro naturalne. Rzeczywiście w wielu wypadkach bardzo łatwo się pomylić. Po uwzględnieniu nieco szerszej perspektywy są bardziej ekologiczne od futer promowanych jako „naturalne”, a dodatkowo nie przyczyniają się do cierpienia milionów zwierząt wykorzystywanych w przemyśle futrzarskim.
Technologia nadal ma spory wpływ na tą branżę. Można się spodziewać, że kolejne lata przyniosą następne rewolucje materiałowe. Obecnie pracuje się nad jeszcze lepszymi włóknami i wykończeniami takich futerek. Wszystko po to, by obniżyć koszt produkcji i poprawić jednocześnie jakość.